Historia klasztoru i kościoła
Usytuowany przy historycznym trakcie u zbiegu ulic 3-go Maja i Stawiszyńskiej (u wlotu z Warszawy Łodzi i Bydgoszczy), nieco odsunięty od centrum miasta, pozornie niepozorny, zamyka w swych murach bogatą historię miasta i wspaniałe, jedyne w swoim rodzaju wnętrze.
Pobernardyński zespół klasztorny składa się z bezwieżowego kościoła, budynków klasztornych tworzących kompleks zabudowań zamkniętych w czworobok i wolno stojącej dzwonnicy.
Początki
Historia kościoła i klasztoru sięga połowy XV w. i wiąże się ze sprowadzeniem do Kalisza (około 1465 r.) o.o. bernardynów. Zakonnicy osiedli w Kaliszu dzięki staraniom arcybiskupa gnieźnieńskiego, Jana Gruszczyńskiego, który stał się również głównym fundatorem klasztoru. Zabudowania klasztorne, jak większość zabudowań bernardyńskich, wzniesione zostały za murami miejskimi na północny zachód od miasta lokacyjnego, na tzw. Przedmieściu Toruńskim, tuż nad kanałem rzeki Prosny, zwanym dzisiaj Bernardynką. Grunty pod zabudowę ofiarował prymas Gruszczyński i mieszkańcy Kalisza.
Pierwotny klasztor zbudowano z drewna, kościół z tzw. muru pruskiego. Funduszy na budowę dostarczyły kwesty i spontaniczne ofiary. Dla pobudzenia hojności wiernych w 1466 r. prymas wydał przywilej, w którym udzielił czterdziestu dni odpustu tym wszystkim, którzy nawiedzą kościół i w jakikolwiek sposób przyczynią się do jego budowy i wyposażenia. W dziesięć lat później przywilej udzielający stu dni odpustu – tym, którzy wspomogą świątynię – sygnował nuncjusz apostolski Marek, patriarcha akwilejski. W 1489 r. fundację zatwierdził, przywilejem nadanym w Krakowie, król Kazimierz Jagiellończyk.
Drewniane zabudowania bernardyńskie okazały się niezbyt trwałe i mało odporne na wylewy sąsiadującej rzeki, dlatego też pod koniec XVI w. bernardyni przystąpili do budowy nowego, istniejącego do dzisiaj, zespołu klasztornego.
23 października 1594 r. w Krakowie król Zygmunt III nadał przywilej zezwalający bernardynom kaliskim na wzniesienie nowego kościoła i klasztoru. Zakonnicy wspomagani ofiarami wiernych budowali klasztor z wielkim trudem. Sami wypalali cegłę w miejscowej cegielni, na co otrzymali kolejny przywilej od króla Zygmunta III. Nie skorzystali z hojności prymasa Stanisława Karnkowskiego, który deklarował chęć zostania fundatorem nowo powstającego zespołu klasztornego. Swoją odmowę bernardyni tłumaczyli koniecznością przestrzegania ścisłego ubóstwa i zachowania reguły zakonnej w całej surowości. Prymas Karnkowski zatem fundatorem nie został, ale jako wielki przyjaciel zakonu bernardynów niewątpliwie przyczynił się do powstania nowej świątyni, wspierając zakonników duchowo i finansowo w czasie nadzorowania swojej wielkiej fundacji kaliskiej – kościoła i kolegium o.o. Jezuitów. 10 marca 1607 r., po prawie dziesięciu latach budowy, prymas Bernard Maciejowski konsekrował kościół, pozostawiając jego dawne wezwanie – Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Konsekrował wówczas także ołtarz główny i dwa boczne, znajdujące się między balustradą a nawą.
Zabudowania klasztorne powstawały od 1604 r. stopniowo, etapami, dzięki znacznej pomocy darczyńców i dobrodziejów klasztoru (m. in. Hieronima Rozdrażewskiego, pochowanego w podziemiach klasztoru w 1632 r. i Marcina Zaremby, którego pamięć uwieczniono, umieszczając na zewnętrznej ścianie kościoła tarczę z herbem rodziny Zarembów i literami M. Z. D. K). Najpierw zostały wzniesione refektarz i kuchnia, następnie zbudowano część klasztoru zawierającą cele wspólne i oddzielnie stojący jednopiętrowy dormitarz wysunięty ku rzece. Po 1618 r. wzniesiono część klasztoru pomiędzy refektarzem a bramą kościoła, umieszczając w niej infirmerię i pokoje gościnne. Za kustosza o. Zygmunta Szembeka na części budynków klasztornych, widocznych od strony miasta, położono dach i założono ogród owocowy.
W 1632 r. zbudowano korytarz wiodący do zakrystii. Dalsza rozbudowa klasztoru przypadła na początek XVIII w. W tym czasie przy kościele powstała nowa zakrystia, a nad nią część konwentu. Obok zakrystii pobudowano skarbiec, a nad korytarzem nowe cele. W 1723 r., za gwardiana o. Olszanowskiego, syndyk apostolski, Andrzej Radoliński, położył na kościele nowy dach, a całość zabudowań klasztornych, łącznie z ogrodem, otoczył murem. Na cmentarzu kościelnym wzniósł też wolno stojącą dzwonnicę.
Judyta Anna Dymkowska-Francuz