Jest nią odpowiedź Boga na pytanie człowieka o podstawowy sens egzystencji. Wierzyć, to swobodnie wziąć w siebie tą odpowiedź, uznając wewnętrznie, że ów objawiony sens istnienia jest prawdziwy i że w pełni zaspokaja człowieka, nie tylko w całym jego człowieczeństwie, ale nieskończenie powyżej jego granic.

Niektórzy zdają się cofać przed wyraźnym, jasnym pytaniem, przez słabość czy strach. Innym pochlebia, że sią lubują w pytaniu jako takim; jak gdyby mogło ono trwać w stanie czystym, nie czekając ani nie pragnąc odpowiedzi – samo przez się wystarczające dla zdefiniowania człowieka (bo zwierzą nie pyta) i dla utwierdzenia jego godności. W jednym i w drugim wypadku nie dochodzi do zasadniczej decyzji: wyboru ostatecznego sensu życia. Rozproszenie, estetyzm, czy, jak mówił Mounier, „egzystencja zagubiona”.

Nikt nie może oskarżać drugiego, że traci, trwoni życie: zbyt ciążki zarzut, by go można było z zimną krwią postawić. Nie pytać, pytać beznamiętnie, nie posuwać sią w badaniu aż do ostatniej kwestii: tej dotyczącej sensu egzystencji, to – trzeba przyznać – brak miłości prawdy, albo wypaczenie tej miłości; jeżeli niepewność, powątpiewanie nie są same w sobie żadną winą, obojętność dobrowolna jest nią z pewnością. Tylko że wielu z pozoru obojętnych, to ci, którzy długo pytali i zniechęcili się, rozczarowani ostatecznie tym obrazem Boga, który wzięli mylnie – bez swojej winy zapewne – za Boga wiary chrześcijańskiej. W pewnym sensie kochają oni prawdą więcej niż Boga. Chcą powiedzieć: to, co podkładają pod słowo Bóg, jest mniej wielkie niż przedmiot, czy choćby zarys niewyraźny, ich nadziei. To na przykład: Istota najpotężniejsza i której trzeba ulegać, bo jest najpotężniejsza. Albo nawet Bóg-Miłość, ale nie odpowiadający najczystszemu i najwyższemu pojęciu, jakie można wytworzyć sobie o miłości.

Dlatego to zakazując sobie sądzenia kogokolwiek wierzący posłuszny jest fundamentalnemu nakazowi swego sumienia, nakazowi, który na płaszczyźnie moralnej należy już do samej istoty jego wiary.

Fragment książki Krótki zarys wiary (Kraków 1999), zamieszczony za zgodą Wydawnictwa WAM.
Wszystkie prawa zastrzeżone.

[czytaj więcej]