Przykład „Rachunku sumienia” pochodzi z książki J. Tetlowa SJ „Choosing Christ in the World”. W języku polskim został opublikowany w książeczce Michaela Hartera SJ „Rozpaleni miłością. Modlitwy z jezuitami” (Wydawnictwo WAM, Kraków 2003)

 Ignacego Loyola,

 „Ćwiczenia duchowe”, nr 43

Joseph Tetlow SJ
Punkt 1. Podziękować Bogu, Panu naszemu, za otrzymane dobrodziejstwa. Na wstępie podziękuję Bogu za dobre rzeczy, które mnie spotkały w dniu dzisiejszym. Szczegółowo je rozważę, bez zwracania uwagi na ich kolejność. Na przykład, podziękuję Bogu za wschód słońca albo deszcz, za naprawienie krzesła, telefon od przyjaciela, za dobre samopoczucie przez cały dzień, za silę, aby wieczorem dokończyć pracę.

Robiąc to, mogę równie dobrze natrafić na uczynek, który zrobiłem, wydarzenie, uczucia czy pragnienia, w których znalazłem zadowolenie, ale nie mogę podziękować Bogu za nie, gdyż były one obraźliwe lub grzeszne.

Punkt 2. Prosić o łaskę poznania grzechów i porzucenia ich. Podziękowawszy Bogu za wszystkie dary otrzymane w tym dniu, poproszę o jeszcze jeden: aby widzieć wyraźnie, jak dzięki tym darom i przez nie wzrastam do jeszcze większej pełni życia z Bogiem.
Punkt 3. Domagać się od duszy swojej zdania sprawy od godziny wstania aż do chwili obecnego rachunku. Czynić to przechodząc godzinę po godzinie lub jedną porę dnia po drugiej, a najpierw co do myśli, a potem co do słów, a wreszcie co do uczynków, wedle tego samego porządku, jak to było powiedziane przy rachunku szczegółowym. Następnie zbadam uważnie, co moje czyny, zaniedbania, myśli, pragnienia mówią mi o mojej relacji z Bogiem, z samym sobą i z innymi w Bogu. Czasami jedno wydarzenie może oznaczać coś szczególnego. Na przykład: straciłem panowanie nad sobą; odczuwałem wielką radość z otrzymanej wiadomości: powstrzymywałem się od podjęcia decyzji,

o którą ktoś mnie poprosił; zbyt dużo czasu spędziłem nad niewiele znaczącym zajęciem.

Spokojnie spytam siebie, co mój czyn i nastawienie oznaczały. Czy uosabiają one miłość Boga, lęk czy nieufność? Czy nie przypominają mi one o braniu na siebie zbyt wielu obowiązków i dlaczego zwykłem tak postępować? Czy nie oznacza to, iż nie akceptuję mojego życia lub okoliczności, w których żyję?

Czasami jedna rzecz nie ma większego znaczenia wobec czegoś, co wydarzyło się w czasie całego dnia. Na przykład, przez cały dzień byłem zmartwiony i niespokojny; zawsze kiedy widziałem pewną osobę, chciałem zwrócić na siebie jej uwagę; wykonałem swoją pracę pośpiesznie i bez wkładania w nią wysiłku; wybuchałem gniewem z powodu błahostek. Spokojnie spytam siebie, co takie tendencje mówią o mojej wierze w Boga, o ufności i miłości wobec Niego.

Innym razem klimat mojego życia może się ukazać w tak prosty sposób, jak pogoda. Na przykład, wzrasta moje niezadowolenie z pracy; pozbywam się starej urazy z powodu czegoś, co uczynił mój mąż lub żona; pogłębiam świadomość, iż Bóg patrzy na mnie z miłością; czuję się pewny siebie, prosząc Boga o coś, czego gorąco pragnę. Ponownie cierpliwie będę pytał siebie, co ten klimat mówi mi o mnie samym i o Bogu.

Punkt 4. Prosić Boga, Pana naszego, o przebaczenie win. Następnie to, co dotychczas odkryłem, przedstawię Bogu na modlitwie, mówiąc Mu wszystko, co chcę powiedzieć. Pozwolę Bogu, aby zadziwił mnie swą mądrością oraz pocieszył wiarą i nadzieją. Polecę Bogu najpilniejsze sprawy: dawną urazę, której nie jestem w stanie się pozbyć; uporczywy nawyk, z którym bardzo chcę się uporać; bezmyślne przeżywanie dnia bez dziękczynienia i uwielbienia mojego Stwórcy. Poproszę Boga, aby pouczył mnie i pomógł przyjąć to pouczenie.
Punkt 5. Postanowić poprawę przy Jego łasce. Odmówić „Ojcze nasz”. Na koniec postanowię trwać w dziękczynieniu, aby zwalczać takie nawyki, które oddzielają mnie od Boga. Zmienię mój sposób myślenia, pozbędę się gniewu, poprawię swoje postępowanie. Ofiaruję mojemu Bogu i Zbawicielowi tę znaczącą zmianę mego życia. Postanawiam także zaakceptować jakąkolwiek zmianę mojej osoby, jeśli tylko Bóg zgodziłby się spełnić mą najgorętszą prośbę. Bóg jest Panem moim i mego życia. W Nim będę pokładał nadzieję, nie w sobie.
[czytaj więcej]